Wentylacja hydrauliczna. Prąd rozproszony i zwarty, a ścieżka przepływu? [WIDEO]
Autor: Droga Ratownika

Wentylacja hydrauliczna. Prąd rozproszony i zwarty, a ścieżka przepływu? [WIDEO]
(aktualizacja 13.10.21)

O wentylacji hydraulicznej słów kilka.

Prąd rozproszony o odpowiedniej wydajności (270 l/min) i odpowiedniej średnicy strugi (1 m) pozwala na wtłoczenie podobnej ilości powietrza co średniej klasy wentylator oddymiający (19 800 m3/h)!

Tutaj możecie zobaczyć skutki takiej wentylacji, zwracając szczególną uwagę na moment od 0:56 do 0:59.


Chcemy zrobić „reset”, a robimy wentylację hydrauliczną pogarszając warunki w środku… i to bardzo!


Proszę, oto drugi przykład z realnej akcji, gdzie dostarczono dodatkowe ilości powietrza przez nieumiejętne podanie prądu wody:


A o wentylacji hydraulicznej więcej dowiecie się tutaj:


W praktyce:


Kolejny przykład wentylacji hydraulicznej:


Wentylacja hydrauliczna – film poglądowy z wyjaśnieniem

Opis do filmu

„Opracowanie merytoryczne materiału i nadzór nad przebiegiem ćwiczeń: Bartosz Klich, Waldemar Pruss, Andrzej Kołacki, Mateusz Szultka. Materiał został zrealizowany podczas ćwiczeń doskonalących z zakresu zwalczania pożarów wewnętrznych w marcu 2018 roku (KM PSP Gdynia).

Czas działania hydrowentylacji był celowo przedłużany – wykorzystanie tej techniki było jednym z wielu elementów rozwinięć gaśniczych w ramach ćwiczeń. Aby osiągnąć maksymalną skuteczność tej metody wentylacji, należy ustawić odpowiedni kąt rozwarcia prądu wody na prądownicy (bardzo zależny od odległości prądownika od otworu wylotowego) – w taki sposób, aby jego powierzchnia w świetle otworu wylotowego (w tym przypadku są to okna) nie zasłaniała go całkowicie – należy pozostawić przynajmniej kilkanaście centymetrów wolnej przestrzeni z każdej strony. W przeciwnym razie krople wody uderzać będą o futrynę/ściany, przez co poziom „wysysania” produktów do usunięcia będzie bardzo niski (przestrzeń wokół prądu wody stanowi ujście dla usuwanych gazów).

Zbyt zwarty prąd wody nie wytwarza podciśnienia o wystarczającej wartości (dlatego właśnie prąd zwarty używany jest podczas tzw. „RESETu” – nie powoduje /czyt. powoduje minimalne/ zassania za sobą powietrza i wtłoczenia go do przestrzeni objętej pożarem). Należy również pamiętać o utrzymywaniu odpowiedniego ciśnienia na prądownicy – w zależności od modelu, jest to od 6 do 7 bar (zgodnie z instrukcją obsługi lub cechami naniesionymi na korpus urządzenia). Ciśnienie na autopompie musi być odpowiednio wyższe. Niższe ciśnienia spowodują brak możliwości osiągnięcia przez krople wody odpowiedniej prędkości, co bezpośrednio przekłada się na skuteczność tej metody wentylacji. Jest to technika doraźna, niekoniecznie przeznaczona do ciągłego stosowania – minimalna wydajność wodna prądownic typu turbo to około 100 l wody na minutę – w przypadku niewystarczającego zaopatrzenia wodnego należy ograniczyć czas jej trwania do niezbędnego minimum. Wniosek? Należy ćwiczyć i sprawdzić, jakie ustawienia dla danych prądownic i otworów są najkorzystniejsze.

W pierwszej części filmu widać, jak prądownik szuka odpowiedniego ustawienia kąta rozproszenia strumienia wody ? Kiedy możemy zastosować tę technikę? – tylko i wyłącznie wtedy, gdy mamy bezpośredni dostęp do otworu wylotowego i możemy skierować w niego niezakłócony niczym prąd wody (z obserwacji podczas ćwiczeń wynika, iż optymalną odległością prądownika od otworu było od 1 do 4 metrów), – wsparcie mechanicznej wentylacji nadciśnieniowej lub podciśnieniowej w celu zwiększenia jej wydajności (co widać od 1:00minuty filmu – prędkość przepływu widocznej części gazów pożarowych przy otworze drzwiowym pomieszczenia zwiększa się, przez co zwiększa się objętość usuwanych gazów), – doraźne usuwanie gazów pożarowych i pary wodnej wytworzonej wskutek podania prądu wody w palenisko w sytuacji, gdy wentylacja mechaniczna nie jest możliwa do zastosowania lub jest niewydolna, – w celu poprawy widoczności, – w przypadkach, gdy wentylacja mechaniczna mogłaby spowodować dodatkowe zagrożenie – np. strefy zagrożone wybuchem.

Analogicznie do wentylacji mechanicznej, należy zachować szczególną ostrożność w miejscach, w których istnieje ryzyko poderwania i uniesienia zalegających pyłów (stolarnie, tartaki itp.) przez podciśnienie i przeniesienia ich obłoku do miejsca, w którym natrafić może na źródło zapłonu o odpowiedniej energii (a takowe może znajdować się w okolicach niekoniecznie dogaszonego paleniska). Technika ta świetnie sprawdza się podczas pożarów piwnic i pomieszczeń znajdujących się częściowo poniżej poziomu gruntu – nawet w przypadku bardzo małych okien/świetlików, jej wydajność pozwala na poprawienie warunków.

Należy zawsze upewnić się, czy podanie wody w konkretne miejsce na zewnątrz budynku nie spowoduje zagrożenia dla osób i mienia się tam znajdujących. I sprawa najważniejsza – ciśnienie zawsze dąży do wyrównania się – jeśli usuwamy jakąś objętość powietrza, przynajmniej taką samą musimy wprowadzić do środka – pamiętajmy o otworach wlotowych, którymi dostarczane musi być świeże, czyste powietrze, które jakby nie patrzeć, wymienia to, co usuwamy. „Ludzie mówią”, że technika ta pozwala na osiągnięcie przepływów powietrza rzędu nawet ponad 20 000 m3/h – taką wydajność oferują średniej klasy wentylatory mechaniczne, których głównym napędem są silniki spalinowe, produkujące mimo wszystko spore ilości spalin, które wędrują razem z zasysanym powietrzem. A tutaj mamy czyściutko. :)”

Kurs online UL FSRI, dowiedz się więcej

Ciekawe owoce pracy nad PPA – film wideo (wentylacja nadciśnieniowa)

Czytaj więcej tego typu wpisów

Dumnie wspiera projekt “Droga Ratownika”

Informacje

© Pierwsza odsłona strony www: 04.2016 (druga 01.2018, trzecia 03.2019), projekt założony 01.2015

Zespół>>>
O projekcie>>>

Aktualności na Facebooku

Obserwuj nas na:

Sponsorem głównym bloga jest:

sklep z profesjonalnym sprzętem ratowniczym i wyposażeniem straży